tag:blogger.com,1999:blog-583566875535175284.post911871096425359175..comments2023-08-15T05:37:39.148-07:00Comments on Z pamiętnika młodego urzędnika...: Dzień dwieście trzydziesty trzeci- spokojnie Andrzeju.Unknownnoreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-583566875535175284.post-15060115985319205242016-12-22T12:13:15.134-08:002016-12-22T12:13:15.134-08:00Tak to bywa :P
A Ty się trzymaj w tym urzędzie!Tak to bywa :P<br /><br />A Ty się trzymaj w tym urzędzie!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-583566875535175284.post-83564146845833121192016-12-22T08:57:08.480-08:002016-12-22T08:57:08.480-08:00Proszę, jak poważne rozważania mogą przy okazji wy...Proszę, jak poważne rozważania mogą przy okazji wyniknąć ;)Młody Urzędnikhttps://www.blogger.com/profile/11178210116986733408noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-583566875535175284.post-22205462755015584762016-12-22T08:20:15.075-08:002016-12-22T08:20:15.075-08:00Oczywiscie masz racje z XOR, moj blad.
Tym niemnie...Oczywiscie masz racje z XOR, moj blad.<br />Tym niemniej, sens i wynik mojego "wywodu" pozostaje ten sam. Czyli w zaleznosci od pauzy/nawiasu - "Andrzej bedzie na pewno" :-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-583566875535175284.post-71044424595190027592016-12-20T13:54:29.611-08:002016-12-20T13:54:29.611-08:00Albo to raczej XOR.
Jeśli powiedzieć: będzie Andr...Albo to raczej XOR. <br />Jeśli powiedzieć: będzie Andrzej albo Marian, to znaczy, że będzie jeden z nich.<br />Z kolei: będzie Andrzej lub (w sensie OR logicznego) Marian, znaczy, że będzie przynajmniej jeden z nich (ale może dwóch).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-583566875535175284.post-464286743176121472016-12-19T10:32:27.541-08:002016-12-19T10:32:27.541-08:00No jak nie jak tak? Mozesz rozwinac? Andrzej bedzi...No jak nie jak tak? Mozesz rozwinac? Andrzej bedzie ALBO nie bedzie. To be OR not to be ;-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-583566875535175284.post-47836630254458028232016-12-17T06:59:01.784-08:002016-12-17T06:59:01.784-08:00@Up:
Tylko, że "albo" to nie "OR&q...@Up:<br /><br />Tylko, że "albo" to nie "OR", z czysto logicznego punktu widzenia ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-583566875535175284.post-10144792809705160542016-12-15T12:28:20.634-08:002016-12-15T12:28:20.634-08:00No wiec z czysto logicznego (programistycznego) pu...No wiec z czysto logicznego (programistycznego) punktu widzenia Twoj szef nie byl do konca w bledzie. Pomijajac interpunkcje oraz intonacje glosu (czego z tekstu nie da sie wyczytac). Oto "naukowe" wyjasnienie.<br />Zakladajac ze logiczna funkcja AND i OR sa rownowazne, a o kolejnosci ich wykonania decyduje kolejnosc wystepowania, to Twoj szef mial racje:<br />Funkcja: [Ja OR Roman AND Andrzej] z uwagi na kolejnosc wystepowania jest rownowazna funkcji: [(Ja OR Roman) AND Andrzej], wiec "Andrzej bedzie na pewno".<br />Natomiast Ty zalozyles, ze nawias jest w drugiej operacji, czyli funkcja wyglada wtedy tak: [Ja OR (Roman AND Andrzej)].<br />Oczywiscie ciezko nawiasy oddac w slownej rozmowie, ale mozna probowac poprzez odpowiednie wstawienie "przerwy":<br />Ja albo Roman ... i Andrzej (jak myslal Twoj szef: [(Ja OR Roman) AND Andrzej])<br />Ja ... albo Roman i Andrzej (jak mysleliscie Ty z drugim gosciem: [Ja OR (Roman AND Andrzej)])Anonymousnoreply@blogger.com